Światowy Dzień Oszczędzania ma przede wszystkim skłonić do refleksji i rozmów o oszczędzaniu. Korzenie tego wydarzenia sięgają 1924 roku, gdzie w trakcie pierwszej Międzynarodowej Konferencji Kas Oszczędnościowych w Mediolanie zebrali się przedstawiciele banków europejskich z 27 krajów. Zgodnie doszli do konkluzji, że dzięki oszczędzaniu społeczeństwo może zapewnić sobie stabilizację i odpowiedni rozwój. Choć wnioski ze spotkania były jak najbardziej trafne, to niestety dość szybko ta idea przepadła w obliczu II wojny światowej, a następnie ekspansji komunizmu w części europejskich krajów.
W trakcie konferencji uczestnicy ustalili jednak termin obchodów Dnia Oszczędzania – 31 października. Co roku w tym dniu organizowane są wydarzenia propagujące codzienne oszczędzanie.
Z całą pewnością każdy o tym wie, że zgromadzone oszczędności zapewniają pewnego rodzaju luksus, jakim jest spokój i bezpieczeństwo, szczególnie ważne w tak niepewnych czasach, w jakich przyszło nam żyć. Choć oszczędzanie może być wyzwaniem, jest to umiejętność, której można się nauczyć. Wiele kuszących promocji lub też odwlekane w czasie wydatki powodują, że trudno jest zacząć budowanie finansowej poduszki bezpieczeństwa, która zabezpieczy nas na czas utraty stałego źródła dochodów lub kryzysu. Odkładane pieniądze mają na celu utrzymać płynność domowego budżetu, gwarantując przy tym przetrwanie w niezbyt pomyślnych okolicznościach, w jakich możemy się z różnych życiowych przyczyn znaleźć.
Systematycznie budowana i posiadana "poduszka finansowa" daje luksus spokojnego życia, bez stresu o nieoczekiwane wydatki, które mogą nam się przytrafić w codziennych sytuacjach. To również niezależność finansowa, która daje wewnętrzny spokój na wypadek nagłych sytuacji związanych chociażby z utratą pracy. Powiększająca się suma pieniędzy na koncie z całą pewnością może dać też poczucie satysfakcji. Oszczędzanie to świetny sposób na realizację marzeń lub poczynienie inwestycji, na które nie stać nas "od ręki". Zgromadzone fundusze można wykorzystać na wakacyjny wyjazd, remont mieszkania czy zakup samochodu. Można je też zainwestować w siebie, w swój rozwój i poszerzenie kompetencji, kursy językowe czy specjalistyczne szkolenia.
Oszczędzanie nie jest aż tak trudne, jakby się mogło wydawać. Można zacząć od oszczędzania nawet niewielkich kwot, które w perspektywie długofalowej zbudują kapitał.
Polacy najbardziej boją się niepewności finansowej, która miałaby bezpośredni wpływ na ich podstawowe potrzeby życiowe, co potwierdza badanie Prudential Family Index. 77% respondentów potwierdziło obawy braku pieniędzy na podstawowe wydatki, takie jak opłaty i jedzenie. Na drugim miejscu znalazł się strach o brak pieniędzy na leczenie i opiekę zdrowotną (52% badanych). Co ciekawe, najmniej obaw wywołuje brak pieniędzy na przyjemności, hobby i podróże (14%) [1].
Zebrane przez Pru (dawniej pod marką Prudential) pod koniec 2022 roku dane pokazują również, że 48% respondentów oszczędzało lub inwestowało swoje pieniądze. Z badania wynika, że preferowaną formą oszczędzania jest tradycyjne odkładanie pieniędzy, czyli gromadzenie środków na koncie bankowym, do szuflady lub do "skarpety". Aż 66% badanych wybiera tego typu metody.
Ile oszczędzamy? Największa grupa, czyli 36% ankietowanych, odkłada miesięcznie 100 zł lub mniej. Po 20% badanych deklaruje, że gromadzi od 101 zł do 250 zł oraz od 251 zł do 500 zł, zaś niewiele więcej, bo 24% – powyżej 500 zł.
Niepokojące są jednak dane, zgodnie z którymi 52% badanych deklaruje, że nie oszczędza ani nie inwestuje. W tej grupie przeważają kobiety (57%), osoby z niższym wykształceniem (64%) oraz mieszkańcy miast do 100 tys. mieszkańców (55%). Potwierdzają to również wnioski z badań przedstawionych przez CBOS, gdzie respondenci wskazali, że 46% z nich nie posiada oszczędności pieniężnych (stan na marzec br.) [2].
Oszczędzanie nie jest domeną Polaków. Pocieszający jest jednak fakt, że z roku na rok ulega to zmianie. A powodów do oszczędzania pieniędzy jest wiele. Z całą pewnością każdy indywidualnie jest w stanie znaleźć swój własny, który zmotywuje do działania i odkładania chociaż niewielkiej kwoty. Ważne, by robić to systematycznie, a z czasem powiększająca się kwota da wyobrażenie o tym, co można zrobić z uzbieranymi pieniędzmi.
[1] Informacje o Prudential Family Index: badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą Beyond w listopadzie 2022 roku metodą CAWI (kwestionariuszowych wywiadów prowadzonych przez internet) na panelu firmy Norstat Polska, na próbie reprezentatywnej Polaków w wieku 25-45 lat posiadających przynajmniej jedno dziecko. Badana próba liczyła 500 osób.
[2] https://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2023/K_046_23.PDF
Materiał promocyjny marki Pru.