Jak zmierzyć się z wyrachowanym psychopatą? Złoczyńcy z polskich seriali budzą grozę

Gerarda Edlinga, bohatera serialu "Behawiorysta", czeka bardzo trudne zadanie. Ten stateczny wykładowca i były prokurator musi zmierzyć się z niebezpiecznym przeciwnikiem, Horstem Zeigerem - młodym maniakiem komputerowym i nieprzewidywalnym mordercą, który wziął za zakładników dzieci i wychowawców jednej z opolskich szkół. Za pośrednictwem strony internetowej każe ludziom wybierać, kogo zabije.

Horst Zeiger nie postawił żadnych warunków policji ani prokuraturze. Stworzył za to stronę internetową, na której prowadzi transmisję na żywo ze szkoły, w której trzyma swoich zakładników. Przed kamerę wciąga poważaną nauczycielkę Jadwigę oraz małą Lenę, śmiertelnie chorą dziewczynkę, której jedyną szansą na przeżycie jest eksperymentalne leczenie w Niemczech. Horst nie chce jednak tylko pokazać ludziom, jak morduje jedną z nich. Chce, żeby to widzowie wskazali, która z nich ma umrzeć. 

Horst vs. Gerard: Jak przechytrzyć perwersyjnego manipulatora? 

Policja jest w tej sprawie bezradna, prosi o pomoc człowieka, o którym wszyscy w środowisku chcieli zapomnieć. Gerard Edling do pojedynku z Zeigerem przystępuje w naprawdę trudnym momencie swojego życia, a presja jest ogromna. Od jakiegoś czasu ma w opolskich organach ścigania status "persony non grata". Nie chodzi o to, że jego metody są kontrowersyjne: jako prokurator i spec od kinezyki przez lata udowodnił, że perfekcyjnie potrafi rozczytać ludzkie zachowania pozawerbalne. 

Jako jeden z nielicznych potrafi na podstawie ruchów ciała, tego, jak ktoś kręci głową, krzyżuje ręce czy marszczy nos, stworzyć profil zabójcy. Kochał tę robotę i był w niej świetny. Ale został wydalony dyscyplinarnie z prokuratury, po tym jak podłożył dowód w sprawie, którą prowadził, będąc przekonanym o winie oskarżonego. Teraz znów ma szansę robić to, w czym jest naprawdę dobry. Tylko sprawa jest wyjątkowo trudna. Edling nie tylko działa pod ogromną presją czasu. Próbuje odkryć prawdziwą motywację porywacza, żeby go przechytrzyć, ale Horst wydaje się zupełnie odporny na wszystkie jego sztuczki. Potrafi przewidzieć każdy ruch Gerarda, co czyni go jeszcze bardziej niebezpiecznym przeciwnikiem. 

'Behawiorysta' tylko w Player.pl'Behawiorysta' tylko w Player.pl Materiał promocyjny

Jak rozpoznać psychopatę? 

Co czyni psychopatów aż tak niebezpiecznymi przeciwnikami, także w serialowych pojedynkach dobra ze złem? Między innymi to, że takiego człowieka trudno rozpoznać: psychopaci bardzo dobrze się maskują i świetnie manipulują różnymi faktami na swoją korzyść. Specjaliści wyjaśniają, że na psychopatię składa się całe spektrum cech i to, co takich, którymi wykazywać może się każdy z nas. Dopiero ich odpowiednia kombinacja sprawia, że można kogoś określić mianem psychopaty. Dlatego też specjaliści z całego świata w ramach odpowiedniej diagnozy posługują się testem PCL-R. 

Osoba z zapleczem takim jak serialowy Gerard Edling wiedzieć więc powinna, że psychopata szybko się nudzi i szuka mocnych wrażeń, z czego może brać się szczególne umiłowanie do chaosu. Bo w przeciwieństwie do innych, osoby z rysem psychopatycznym potrafią nad nim w jakimś stopniu panować i wykorzystywać go jako drabinę, po której szczeblach mogą się wspinać do swojego celu. 

Psychopaci nie posiadają też żadnej empatii czy współczucia dla innych ludzi - nie traktują nikogo na równi ze sobą, bo są skupieni na tym, żeby zaspokoić swoje potrzeby. Dlatego też ludzie dla nich to tylko pionki lub użyteczne narzędzia, które można wymienić na nowe, kiedy stare "się zepsują". Nie biorą pod uwagę ich uczuć, bo sami nie odczuwają emocji jak inni ludzie: często brakuje im emocjonalnej dojrzałości, która może się kojarzyć z przedszkolakami czy nastolatkami. Tego braku nie pozwala nadgonić nawet bardzo wysoki iloraz inteligencji, którym często się wykazują. Są też bardzo impulsywni i nie panują nad sobą, kiedy coś ich wytrąci z równowagi, co czyni ich jeszcze bardziej groźnymi przeciwnikami. 

Psychopaci sami nie rozumieją sensu różnych zasad i zachowań ludzi, ale jednak świetnie potrafią je wykorzystywać na swoją korzyść. Psychopata potrafi być niezwykle czarującym w obyciu osobnikiem, który doskonale wie komu, jakim komplementem się przymilić, albo jak zmanipulować kogoś by sam zrobił to, czego od niego oczekuje. Dokonuje zbrodni w białych rękawiczkach - czy to nie brzmi jak opis Piotra Langera z "Chyłki" albo Piotra Wolnickiego z "Szadzi"? 

'Behawiorysta' tylko w Player.pl'Behawiorysta' tylko w Player.pl Materiał promocyjny

Serialowi psychopaci 

W przypadku "Szadzi" jest tak, że tożsamość mordercy wszyscy znamy od samego początku. Patrzymy, jak grany przez Macieja Stuhra Piotr Wolnicki morduje kolejne ofiary i bardzo trudno jest uwierzyć, że prawie nikt nie jest się w stanie zorientować, że to właśnie on jest winny tych zbrodni. Tylko komisarz Polkowska (Aleksandra Popławska) nie daje się zmylić i robi wszystko, co może, żeby postawić go przed sądem. I kiedy myślimy, że już będzie dobrze, że zły zostanie ukarany, jego makabryczna gra działa jeszcze sprawniej. 

Bo Wolnicki nawet złapany na miejscu zbrodni potrafi łgać w żywe oczy, wypierać się i iść w zaparte. Ba, z więzienia udaje mu się znaleźć ludzi, z pomocą których manipuluje świadkami i dowodami na swoją korzyść. A na sali sądowej płacze, powołuje się na Boga, gra na uczuciach. I to też bardzo zacnie pokazuje Stuhr, który sprawnie przeskakuje między ujęciami, w których wydaje się czarującym i troskliwym, bardzo poszkodowanym przez los ojcem rodziny, a tymi, w których ma puste, zimne oczy i brzmi jak robot. 

No i nie zapominajmy o tym, jak wygląda relacja serialowego Piotra Langera Juniora (Jakub Gierszał) i mecenas Joanny Chyłki (Magdalena Cielecka). Langer to człowiek inteligentny, bogaty, przystojny i zdolny do absolutnie wszystkiego, o czym Chyłka jako jego obrońca w sprawie o brutalne morderstwo doskonale wie.

Z przymilnym uśmiechem potrafi omamić nic niepodejrzewających ludzi, których używa w swoich chorych gierkach. Wykorzystując swoją pozycję i pieniądze ojca manipuluje, naciąga fakty i ciągle miesza w życiu mecenas Chyłki, którą jest niezdrowo zafascynowany. Prześladuje ją, bo na swój sposób ją podziwia - ona go pociąga tym, jaka jest: bezpośrednia, obcesowa, przenikliwa i diabelnie skuteczna. To też wróg, który nie znika, kiedy sprawa sądowa dobiega końca. Langer cały czas gdzieś się czai, coś knuje i kombinuje, nie chce dać jej spokoju - jak można wywnioskować z opisu osobowości psychopatycznej, dzieje się tak dlatego, że Joanna Chyłka nieustannie go ekscytuje, z nią nie można się nudzić. 

Teoretycznie psychopaci to szacunkowo tylko jeden procent światowej populacji, więc wielu osobom może się wydawać, że można się z nimi zetknąć tylko za pomocą filmów i seriali – i to najczęściej zagranicznych. Ekranowi psychopaci zza oceanu od lat rozbudzają wyobraźnię publiczności, tymczasem sam tylko Player w swoich serialach ma galerię równie przerażających, co fascynujących złoczyńców. Bo zło to nie jest towar eksportowy - czai się też obok nas. 

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.