Przewodnik po miodach - który dobry na przeziębienie, a z którego będzie świetna maseczka?

Można nimi smarować kanapki. Można też (zdrowiej!) słodzić herbatę. Rozcieńczony może łagodzić ból gardła i kaszel. Dodany do szamponu może wzmacniać włosy, ma też doskonały wpływ na stan naszej skóry - odpowiednio stosowany doskonale nadaje się do jej nawilżania. Są i tacy, którzy twierdzą, że po weekendowych szaleństwach pomaga na kaca. Co to takiego? Jedna sylaba: miód.

Na początek odpowiedzmy sobie na pytanie: czym właściwie jest miód?

Miód to substancja wytwarzana przez pszczoły... choć nie tylko. Dla przykładu osy też go wytwarzają, ale firmowany przez nie "przysmak" może zawierać trujące dla człowieka związki. Jak się więc okazuje: warto unikać nie tylko samych os - słynących ze swojej złośliwości i zajadłości - ale też efektów ich pracy.

Z kolei miód pszczeli jest nie dość, że bezpieczny (o ile osoba, która go spożywa, nie ma uczulenia), to jeszcze mocno pożądany. Żeby go zrobić, robotnice muszą nazbierać nektaru z kwiatów. Jedna pszczoła może wziąć na siebie jednorazowo aż 40-50 mg nektaru - a to około połowa jej wagi!

Nektar w ulu jest rozlewany do plastrów, gdzie dojrzewa przez kilka dni. Pszczoły - poruszając skrzydełkami - muszą dbać o odpowiednio wysoką temperaturę, tak, by z substancji odparowało jak najwięcej wody. Miód dojrzewa przez kilka dni, w trakcie których cukry złożone rozkładają się w cukry proste.

Tak powstaje miód nektarowy. Rozróżniamy też jednak spadziowe (robione ze spadzi zbieranej z liści i igieł drzewnych) oraz mieszane (spadziowo-nektarowe i kwiatowo-spadziowe).

Jakie odmiany miodów warto wyróżnić i co powinni wiedzieć o nich wszyscy smakosze? Przedstawiamy nasz przewodnik po miodach, w którym opiszemy działanie pięciu popularnych w Polsce odmian!

Uwaga! Warto zaznaczyć, że miody - mimo bogatej zawartości wartości odżywczych i witamin, właściwości lecznicznych oraz aktywności antybiotycznej - nie mogą całkowicie zastąpić leczenia konwencjonalnego. Można i należy je stosować, ale nie jako odpowiedź na każdy problem, a raczej jako pomoc przy leczeniu chorób i dolegliwości.

Miód lipowy

Gdy mówimy "miód", to z reguły mamy na myśli złocisty, gęsty przysmak. Ten, po który łapką do garnuszka sięgał Kubuś Puchatek. Ten miód to najpewniej miód lipowy - najpopularniejszy na wielu rynkach, w tym również w Polsce.

Ten pochodzący z nektaru lipy frykas świetnie działa przy przeziębieniach i chorobach dróg oddechowych (pomaga odkrztuszać). Odpowiednio stosowany może nawet wspomagać leczenie zapalenia oskrzeli.

Jednak przede wszystkim miód lipowy jest... przepyszny! Słodki i lekko pikantny, może służyć jako smarowidło na kanapki i jako coś, czym można posłodzić herbatę lub kawę. Pamiętajmy jednak, żeby nie lać miodu lipowego do zbyt gorącego napoju. Odczekajmy chwilę, bo zbyt wysokie temperatury mogą pozbawiać substancję właściwości odżywczych.

Miód rzepakowy

To jeden z najsłodszych miodów. I jeden z najpopularniejszych w Polsce. Jest mniej kaloryczny, więc też może być bardzo zdrowym zamiennikiem dla cukru, jeśli akurat słodzimy herbatę i kawę.

Miód rzepakowy zaleca się przy schorzeniach wątroby i dróg żółciowych. Posiada też mnóstwo składników mineralnych, tak cennych dla naszego zdrowia, by wymienić choćby potas, żelazo czy magnez, a także witaminy C, K i te z grupy B. Tym samym miód rzepakowy może nie tylko pomóc w zwalczaniu chorób sezonowych i przeziębień, ale też wspomoże odporność w trakcie jesieni i zimy. Wystarczy, że dodamy go do mleka - takie połączenie to prawdziwa witaminowa bomba!

Miód gryczany

To jeden z najciemniejszych miodów, często wyrabia się z niego miody pitne. Ostry w smaku, zawiera dużo magnezu i idealnie nadaje się do stosowania przy chorobach układu krążenia oraz... po złamaniach. Zawiera też witaminy C, B, PP. Ma bardzo wysoką aktywność antybiotyczną, stosuje się go również u osób, które miewają problemy z pamięcią i z układem krążenia.

Ale oprócz spożywania miodu gryczanego, można go też stosować zewnętrznie. Jest on np. istotnym składnikiem niektórych kremów przeciwzmarszczkowych.

Miód akacjowy

Jeśli masz problemy z trawieniem, z jelitami i z żołądkiem - powinieneś sięgnąć po miód akacjowy.

Ten słodki, lejący się, złocisty miód również może być z powodzeniem traktowany jako słodzik do herbaty. Miód akacjowy wzmacnia odporność - ma dobry wpływ na układ immunologiczny i moczowy.

Jak wspomnieliśmy powyżej, odmiana ta może być pomocna przy kłopotach żołądkowych. Powinniśmy go więc stosować nie tylko przypadku zapaleń jelit, ale nawet przy wrzodach dwunastnicy i żołądka.

Miód wielokwiatowy

Tutaj już ciężko jest jednoznacznie określić kolor, smak czy właściwości zdrowotne. Miodów wielokwiatowych bowiem jest bardzo wiele i mogą się między sobą bardzo różnić. Pszczoły tworzą go, korzystając z wielu różnych kwiatów i roślin. W związku z powyższym działanie danego miodu wielokwiatowego, jego wygląd i konsystencja zależą od tego, z czego został zrobiony.

Miody wielokwiatowe zawierają glukozę i fruktozę (cukry proste), które mogą wspomagać pracę serca i wątroby. Mogą też sprzyjać zapobieganiu miażdżycy i chorobie wieńcowej. Mają też korzystny wpływ na osoby borykające się ze stanami alergicznymi dróg oddechowych. Substancja ta pomoże też przy katarze siennym.

Miody wielokwiatowe mogą też zawierać potas, magnez, żelazo czy wapń, a także krzem, który ma pozytywny wpływ na naszą skórę, kości i włosy. Krzem wspomaga też pracę układu krwionośnego. To także kolejny z miodów, które można stosować zewnętrznie - w Internecie można znaleźć przepisy np. na maseczki do twarzy robione z miodu wielokwiatowego.

Uważajmy, co kupujemy!

Na koniec warto wspomnieć, że nie każdy miód, który możemy dostać w sklepie, jest równie korzystny dla naszego zdrowia. W skrócie: najlepiej kupować miód lokalny, od miejscowego pszczelarza. Jeśli jednak nie mamy w okolicy nikogo takiego, to warto uważnie przyjrzeć się etykiecie. Ta pochodząca z polskiego miodu musi zawierać trzy istotne informacje: że miód został zebrany w Polsce, kiedy został zebrany i przez kogo (czyli nazwę producenta).

A co jeśli już kupiłeś miód, a nie jesteś pewien, w jaki sposób rozpoznać, czy aby na pewno jest dobry? Zawsze możesz go przetestować! W jaki sposób - opisali twórcy poradnika "Jak rozpoznać dobry miód?", powstałego w wyniku współpracy Greenpeace'u i Pszczelarium.

Po pierwsze: naturalny miód krystalizuje. Świeży jest lejący. Jeżeli dostaliście lejący miód zimą, to najpewniej był on podgrzewany (uwaga: nie dotyczy to miodów akacjowych). A miody podgrzewane mogą tracić większość właściwości zdrowotnych i nie krystalizować.

Po drugie: zwracaj uwagę na słoik, w którym znajduje się substancja. Dobre miody powinny posiadać wewnątrz pojemnika jasne "nawisy", czyli cząsteczki powietrza, które utkwiły pomiędzy szkłem i miodem.

Po trzecie: miód musi prawidłowo spływać (np. z łyżeczki na talerz), tworząc stożek. W ramach eksperymentu możesz też spróbować rozpuścić łyżkę substancji w wodzie. Jeśli miód jest dobry, nie rozpuści się od razu, a osiądzie na dnie szklanki.

Pamiętajmy więc nie tylko o tym, by jeść miód, ale też o tym, by kupować go z odpowiednich źródeł. Bo nie każdy jest tak samo dobry i zdrowy!

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.