Czekolada, migdały, biscotti. Które przekąski najlepiej wydobywają aromat kawy?

"But first, coffee" ("Ale najpierw kawa") głosi jeden z najsłynniejszych memów. Większość z nas o poranku nie potrafi obyć się bez filiżanki aromatycznego napoju. Polacy wypijają już 95 litrów kawy rocznie. Do brazylijskich, etiopskich i kolumbijskich mieszanek, z których przygotowuje się espresso, ristretto albo cappuccino, coraz chętniej zamawiamy też małe co nieco podkreślające szlachetną goryczkę napoju.

Dobieranie potraw i wina, czyli food pairing, przestało już być domeną restauracji wyróżnionych gwiazdkami Michelina. Teraz nawet sommelierzy-amatorzy podają do domowych kolacji trunki, które idealnie wydobywają smak potraw. Kawa jest również napojem szlachetnym, dlaczego więc nie zapoznać się z regułami food pairingu dotyczącymi serwowania małej czarnej?

W każdym kraju, który kocha kawę, a rekordzistami w jej spożyciu są Finowie, staranie dobiera się przekąski do kawowego rytuału. Doświadczeni bariści wiedzą, które smakołyki najlepiej pasują - do różniących się aromatami - gatunków kawy z całego świata. Przy dobieraniu przekąsek biorą też pod uwagę sposób podania aromatycznego napoju - włoskie espresso wymaga innego dopełnienia niż francuskie café au lait czy hiszpańskie café con leche.

Jakich przysmaków - słodkich i słonych - warto więc spróbować do świeżo palonej kawy? Włosi, którzy espresso piją w biegu, przy barze w ulubionym lokalu, na spodeczku obok filiżanki dostają biscotti. Malutkie chrupiące ciasteczka miękną zamoczone w kawie, rozwijając aromat migdałów. Na większy apetyt w Italii do kawy serwuje się tiramisu. Biszkopty w tym deserze na bazie serka mascarpone są również zwilżone espresso.

Hiszpanie uwielbiają swoje churrosy, czyli tamtejsze smażone pączki, często posypane cukrem. Zanurza się je w gorącej czekoladzie, a potem popija aromatyczną kawą. Amerykanie, którzy piją kawę czarną, ale rozcieńczoną wodą (americano podaje się dzisiaj w każdej kawiarni w Polsce), nie mogą się obyć bez sernika nowojorskiego (ze spodem z kruchych ciasteczek), donutów - pączków z dziurką w środku, którymi w filmach zawsze zajadają się policjanci (w Chicago podaje się je nawet z bekonem), a także wszelkiego rodzaju muffinów - z kawałkami czekolady, borówkami czy rodzynkami.

Najlepszy słodki wynalazek Holendrów mieści się w dłoni. Stroopwafel, czyli wafle z syropem karmelowym robią teraz zawrotną karierę także w Stanach. Ale najpopularniejszym bodaj dodatkiem do kawy z mlekiem, czyli francuskiej café au lait, jest croissant - im lżejszy, tym lepszy, choć zawsze powinien być mocno maślany. W Polsce do małej czarnej świetnie smakują też rogaliki z nadzieniem malinowym lub czekoladowym.

Konkurencję croissantom robią angielskie scones - twardsze bułeczki albo rogaliki, które je się z dżemem, oraz, jak na Brytyjczyków przystało, podaje się je do herbaty. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, żeby spróbować ich także do kawy, zwłaszcza jemeńskiej, kenijskiej i haitańskiej. Za to shortbread, czyli klasyczne, kruche ciasteczka maślane, to idealna para do kawy brazylijskiej.

Jakie ciasta najlepiej smakują z kawą? Marchewkowe pasuje do kolumbijskiej, karmelowe o słodko-słonym smaku dobrze wydobywają aromat kawy indonezyjskiej, a gwatemalska kawa o lekkim karmelowym aromacie harmonijnie łączy się z drożdżówkami z cynamonem.

Najprostszą, choć niemniej smaczną niż skomplikowane w przygotowaniu ciasta, przekąską do kawy jest czekolada, której słodycz świetnie kontrastuje ze szlachetną goryczą kawy. Są też oczywiście opcje dietetyczne. Świetną przekąską do kawy może być po prostu garść migdałów. Dostarczają one białko, a stosunkowo duża zawartość magnezu i witamin z grupy B poprawia koncentrację. Co ważne, migdały można mieć zawsze przy sobie - w torebce albo szufladzie biurka. Do kawy świetnie pasować będą też owoce. Małą czarną można zagryźć na przykład borówką amerykańską, śliwką albo morelą. Tarty owocowe warto podać z kawami brazylijskimi czy z Kostaryki, które mają wyjątkowo mocny posmak goryczki. W modnych kawiarniach jednym z wdzięczniejszych duetów jest kawa plus granola. To miks miodu, brązowego cukru, uprażonego owsa i ziarenek słonecznika, do których dorzuca się jeszcze niesłone pistacje, sól, cynamon, ekstrakty z wanilii i migdałów.

Osoby, które lubią eksperymentować, powinny spróbować murukku. To przekąska z Indii i Sri Lanki, przygotowana na bazie ryżu, zaostrzonego kminem rzymskim i chilli. Kiedy do tej słodko-słonej kompozycji dodamy jeszcze goryczkę kawy, otrzymamy pełen bukiet smaków.

Przy kawie nie musimy oczywiście ograniczać się do snacków słodkich. Wytrawne smaki też dobrze się z nią komponują. Muffiny można przygotować z marchewką, a nawet mięsem. Amerykanie idą o krok dalej, serwując do kawy bajgle z bekonem, jajkiem i serem (nowojorska specjalność, np. do kawy z Kostaryki). Eksperymentując z nowymi smakami, warto kierować się zasadą kontrastu - słodycz wzmacnia poczucie goryczki kawy, słona przekąska - odwrotnie. Zamawiając kawę, dobrze spytać o miejsce jej pochodzenia, smak i aromat. Kiedy poznamy charakter małej czarnej w naszej filiżance, łatwiej dobierzemy do niej przekąskę, która podkreśli walory napoju.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.